Felieton

Game Zone Kraków 2013 – wpomnienia

W dniach 7-8.12.2013 odbyła się jedna z największych imprez dla graczy w południowej Polsce, na której oczywiście nie mogło zabraknąć ekipy z naszej redakcji. Pierwsza edycja łączyła elementy show, turneju i targów dla graczy, na której wyjątkową okazją oprócz wypróbowania swoich umiejętności w turniejach dla amatorów i zawodowców, była także możliwość przetestowania premierowych gier takich jak: Assassins Creed IV: Black Flag, Grid 2 i wiele innych.

  Największym zainteresowaniem oprócz paneli były turnieje e-sportowe w League of Legends, DOTA 2, Star Craft 2, które łącznie zajmowały 3 różne strefy, opatrzone miejscem dla widzów, jak i casterami, których komentarz słychać było w całym hotelu Forum, gdzie odbyła się impreza. Zwycięzcami turnieju LoL’a okazali się: I miejsce – Pulse eSports, II miejsce – Team Authentic, III miejsce – Trybson na bicie. W turnieju StarCraft II: I miejsce – Tefel, II miejsce – Diestar, III miejsce – Paranoid, a w Dotę II po ciężkich zmaganiach zwyciężyli: I miejsce – Gamesboard Team, II miejsce – Dota2Hard, III – miejsce – Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Osobno na stoiskach z Lol’em i SC 2 były także miejsca dla „nieprofesjonalistów”, którzy chcieli spróbować swoich sił w tych grach.

  Również na imprezie nie mogło zabraknąć obecności sław YouTube i Zagrajmerów/Let’s Player’ów polskich, którzy mieli specjalne tematyczne panele np. Emocje w grach komputerowych (Navvvia, CTSG); W imię hasła „Hajs się musi zgadzać” (Tivolt, Kubson); Dziewczyny z ekipy JaRock.pl odpowiadały na pytania odnośnie kobiet grających w gry komputerowe oraz wiele innych. Po „wykładach” można było porozmawiać, zdobyć autograf i zdjęcie od swoich ulubieńców.

  Oczywiście imprezy dla graczy znane są z konkursów, gdzie można wygrać koszulki, zegarki, czaszki z nowego AC IV i wiele innych fantów. Oprócz tego na obiekcie były dostępne stoiska nie związane z grami, na których można było sobie kupić koszulki, plakaty oraz biżuterię steampunkową ze sklepu Mad-Artisans.

  Imprezy tego typu przyciągają tłumy jeszcze z jednego powodu: cosplay. Mimo że tutaj nie pokazało się wiele osób w kostiumach ze swoich ulubionych gier, jednak można było zrobić sobie zdjęcie z sławną już Shappi, która tym razem przebrana była za Sorakę z LoL’a, bądź też sfotografować się z grupą szturmowców i innych postaci z uniwersum Gwiezdnych Wojen, w których wcielili się ludzie z ekipy polish garrison.

Dodaj komentarz